ŚNIEŻYCOWY JAR

Kiedy przychodzi wiosna, człowiek jest tak spragniony zieleni, że kiedy tylko dostrzega jej pierwsze oznaki, czuję potrzebę przywitania jej w terenie. Najpopularniejszym kwiatem, który zazwyczaj zwiastuje wiosnę to Przebiśnieg. Przynajmniej mi się tak zawsze kojarzył. Teraz, kiedy szukamy wiosny w wielu miejscach prawda jest zgoła inna. Przebiśnieg to kwiat chyba najbardziej uniwersalny, czyli dostępny w bardzo dużej ilości miejsc. Są jednak kwiaty, których pałacie zwiastują wiosnę, ale nie są tak ogólnodostępne.

Jednym z nich jest Rannik Zimowy, którego możecie spotkać w Radojewie, o którym pisałam tutaj, bardzo dobre miejsce na przywitanie wiosny. Kolejnym takim miejscem jest Rezerwat Przyrody „Śnieżycowy Jar”. O tyle jest to wyjątkowe miejsce, że jest on usytuowany na terenie poligonu, zatem udostępniony do zwiedzania jest tylko kilka weekendów w roku, w czasie kwitnienia Śnieżycy Wiosennej. Natężenie ruchu, zatem jest spore, ponieważ wstęp do tej części lasu, na co dzień jest zabroniony.

W czasie naszej wizyty, ruch po rezerwacie był jednostronny czyli po kładce, z której można obserwować Śnieżyce, można przemieszczać się tylko w jednym kierunku. Czy zachowają taki porządek na następne lata, trudno ocenić, taki stan jednak umożliwia zrobienie pętli ok 5 km oraz choć w małym stopniu rozluźnienie natłoku na małej przestrzeni, przy dużym natężeniu ruchu pieszych turystów.

W ruchu jednokierunkowym są do wyboru trzy parkingi dla samochodów, więc każda wybrana trasa różni się od siebie. My wybraliśmy znany już nam parking we wsi Starczanowo, to tam parkowaliśmy 5 lat wcześniej podczas pierwszej naszej wizyty w rezerwacie. Aby uniknąć wzmożonego ruchu, wybraliśmy się z samego rana tak, aby jeszcze przed godziną 10:00 rano być już na szlaku. Tak też było. Trafiliśmy na bardzo słoneczną, ale wietrzną pogodę. Na szlaku napotkaliśmy kilka małych grupek spacerowiczów, nieco więcej pojawiło się tuż przed wejściem na kładkę, gdzie łączą się 3 szlaki. Po kładce było można jednak swobodnie spacerować i oglądać kwiaty. Warto zabrać ze sobą lornetki, pałacie Śnieżyc rozchodzą się po sporym terenie, niedostępnym do spacerowania. Podczas naszej pierwszej wizyty w rezerwacie 5 lat temu, nie było jeszcze wybudowanej kładki w takiej formie jak obecnie. Kwiaty w tamtym czasie były mocno podeptane, turyści schodzili ze szlaku, aby zrobić zdjęcia. Obecnie takie „nielegalne” działania są mocno ograniczone, co oczywiście służy terenowi i samym kwiatom też. Po zejściu z kładki i krótkim spacerze doszliśmy do rozstaju dróg, gdzie można było usiąść przy drewnianych ławach, a nawet coś przekąsić (grochówka, pajdy chleba ze smalcem itp.), a pod odpoczynku powrócić do samochodu. Całość drogi z przystankami na jedzenie, fotografowanie i spacer 5 km zajęła nam niecałe dwie godziny. Ruch w południe, już był dużo bardziej wzmożony. Wybierając ten rezerwat na spacer i przywitanie wiosny, musicie być gotowi na towarzystwo innych turystów.

Planując wcześniej wizytę w rezerwacie, koniecznie zajrzyjcie na stronę Nadleśnictwa Łopuchówko, które udostępnia terminy możliwego zwiedzania rezerwatu w czasie kwitnienia Śnieżycy oraz jego warunki (najczęściej marzec). Pamiętajcie, wejście na teren poligonu bez zgody, jest zabronione.

Wizytę w rezerwacie możecie zaliczyć do wielu odznak turystycznych min. ogólnokrajowych: Turysta Przyrodnik, Tropiciel Przyrody, Odznaka Turystyki Pieszej, Odznaka Przyjaciela Naturalnego Środowiska; regionalnych: Przyjaciel Wielkopolski, Regionalna Odznaka Krajoznawcza; dziecięcych: Dziecięca Odznaka, Młodzieżowa Odznaka, Odznaka Disney czy Siedmiomilowe Buty itp.

Ciekawe na trasie:

  • Rezerwat przyrody „Śnieżycowy Jar”

Dostępne w pobliżu:

Dane wycieczki/ lokalizacja:

Województwo: wielkopolskie

Powiat: poznański

Gmina: Murowana Goślina

Miejscowość: Starczanowo