Czasem, aby odpocząć, wystarczy zmienić otoczenie, jeżeli jednak mikrowyprawa to za mało, można zaplanować weekend w górach. Powiem Wam szczerze, taka wyprawa ma sens. Tym razem mam dla Was gotowy plan na weekend w Górach Wałbrzyskich, w którym znajdziecie, wejście na szczyt z Korony Gór Polskich, oraz zwiedzanie dwóch całkiem ciekawych zabytków, a jeżeli Wam mało, możecie wypad przedłużyć o jeden dzień i dodać jeszcze jeden szczyt, tak dla koneserów.
Dzień I
Dzień zaczynamy z plecakiem na plecach na Dworcu Głównym w Poznaniu, najlepiej wybrać pociąg w okolicy godziny 6-7 rano, tak aby dotrzeć na stację docelową, czyli Świebodzice w okolicy godziny 10:00. To już tutaj zaczynamy naszą wycieczkę po atrakcjach okolic Wałbrzycha. Przed nami przyjemny trekking po Książańskim Parku Krajobrazowym i Dolinie Różaneczników, a aby atrakcja była jeszcze bardziej przyjemna, majowa wyprawa w te okolice, dostarczy Wam dodatkowych wrażeń zapachowych i wizualnych w związku z kwitnieniem Różaneczników, a tych tutaj jest naprawdę imponująca kolekcja. Czarny szlak ma swój start właśnie na stacji PKP w Świebodzicach i prowadzi nas przez miasteczko do Bramy Lwów, już tutaj można zaczerpnąć arystokratycznego świata dawnego Książa. Cały trekking do Zamku w Książu, to ok 5 km i 1-1,5 godzinny, mało wymagającym leśnym traktem wśród kwitnących kwiatów. Tą drogą docieramy praktycznie pod samą bramę Zamku. Tutaj decyzja ile czasu potrzebujecie na zwiedzenie całego Zamku i okolic pozostaje do wyboru. Kompleks obejmuje zwiedzanie Zamku i jego podziemi, tarasów, Mauzoleum, Palmiarnię, posiada także swój Punkt Widokowy, czy Stajnie gdzie można poobserwować słynne Stado Ogierów w Książu. Im więcej zdecydujecie się zobaczyć, tym więcej czasu należy na to poświęcić. Pamiętajcie jednak, że Książ to 3 największy Zamek w Polsce, więc jeżeli lubicie historię, możecie spędzić tutaj nawet cały dzień.
Z Książa do Wałbrzycha można przedostać się za pomocą komunikacji miejskiej, jeden autobus rusza spod Stajni [np. linia nr 8], jeżeli jednak zdecydujecie się na spacer do Palmiarni, tam macie już większy wybór transportowy [np. linia nr 12]. Bilety autobusowe są dostępne u kierowcy, ale należy mieć przy sobie gotówkę. Wałbrzych jest bardzo długim miastem i rozległym, podróż autobusem zatem może wydawać się długa. Wg mojej opinii na nocleg najlepiej nada się okolica Dworca Centrum lub Dworca Głównego, gdyż to pozwoli na realizację całego planu tej wycieczki. Stąd też blisko do Rynku czy okolicznych atrakcji. Na koniec dnia możecie skorzystać z atrakcji jakie daje miasto, jeżeli oczywiście sił Wam starczy. Jednak jeśli chodzi o kulinarny świat, to ze świecą szukać wieczorem otwartej dobrej restauracji, ale dla wytrwałych głodomorów na pewno coś się znajdzie. Tak kończymy pierwszy dzień w okolicy. Czas się wyspać i zebrać siły na dzień II.
Podsumowanie:
Przejazd Poznań Główny -> Świebodzice -> Czarny szlak przez Książański Park Krajobrazowy i Dolinę Różaneczników -> Zwiedzanie Zamku w Książu i okolic -> Przejazd do Wałbrzycha [komunikacja miejsca] -> Nocleg
Dzień II
Na dzień drugi zaplanowałam trekking na szczyt znajdujący się w spisie szczytów Korony Gór Polski czyli w tym wypadku Chełmiec – choć najwyższa w tym pasmie górskim jest akurat Borowa.
Start trasy zaczyna się w Boguszów-Gorce, dokąd z Wałbrzycha można dojechać pociągiem. !Przy planowaniu podróży zwróćcie uwagę na stacje, Boguszów-Gorce ma także stacje wschód i zachód, wsiadając do niewłaściwego pociągu możecie dodać sobie trochę kilometrów w nogach.
Szlak zielony prowadzi szerokim lekko wznoszącym się traktem, nie ma trudności wspinaczkowych, ani terenowych. Dzieci poradzą sobie ze szlakiem na pewno, wystarczy dla nich zaplanować odpowiedni czas na odpoczynki. Szlak żółty jest bardziej stromy i zniszczony, wymaga więcej wysiłku fizycznego, nam lepiej schodziło się z tej strony, niżby wchodziło. Ale decyzja zależy od predyspozycji podróżnika.
Przebieg trasy:
Długość: 10 km, Czas przejścia (bez odpoczynków): ok 3h
Boguszów-Gorce -> zielony szlak -> Mały Chełmiec -> Chełmiec 851 m n.p.m. -> żółty szlak -> Stara Kopalnia, Wałbrzych
Na szczycie znaleźć można wieżę widokową, gdzie wśród masztów telekomunikacyjnych, można obejrzeć panoramę okolicy. Wejście na wieżę jest darmowe, ale jest dostępna tylko w weekendy Pt-Nd, w godzinach 10-18 (!warto zweryfikować dostępność przed podróżą).
Zejście szlakiem żółtym poprowadzi nas prosto pod bramę Starej Kopalni, gdzie można na chwilę zapaść się pod ziemię (w przenośni). Tutaj historię opowiada górnik z krwi i kości, zanurzając się w szczegóły swojej dawnej pracy. Miejsce ciekawe ze względu na: klimat, który tam panuje; przewodników, którzy potrafią zainteresować; ciekawą ofertą kulturalną i pyszne krówki. Dla mnie osobiście jedno z ciekawszych miejsc okolicy.
Tutaj też kończy się szlak dnia drugiego. Po ciekawej górskiej wędrówce zakończonej zwiedzaniem obiektu, można wsiąść w pociąg, którego stacja znajduje się niedaleko i wrócić do domu, albo przedłużyć wyjazd o kolejny dzień, wg indywidualnych preferencji.
Góry Wałbrzyskie choć nie należą do najwyższych, do weekendowych wypadów wg mnie nadają się bardzo, zwłaszcza dla małych nóżek, które jeszcze potrzebują czasu, do nabrania sił na większe wędrówki. Znajdują się, także niedaleko innych niskich pasm gór sudeckich, co daje możliwości planu dłuższego wyjazdu.
Przyjemności.
Ciekawe na trasie:
- Książański Park Krajobrazowy [park krajobrazowy]
- Dolinę Różaneczników
- Zamek Książ [zabytek]
- Chełmiec – Szczyt Korony Gór Polskich [Korona Gór Polskich]
- Wieża widokowa
- Stara Kopalnia [zabytek]
Dostępne w pobliżu:
- Góry Wałbrzyskie
- Góry Kamienne
- Góry Sowie
- Masyw Ślęży
Dane wycieczki/ lokalizacja:
Województwo: dolnośląskie
Powiat: wałbrzyski
Gmina: Wałbrzych
Miejscowość: Wałbrzych
Ważne informacje:
!Pamiętajcie, aby godziny otwarcia i ceny biletów sprawdzić samodzielnie, przed wizytą w obiekcie, mogą one ulec zmianie.