W ostatnim czasie las to nasza ostoja. Po tygodniowej pracy w domu, z lekcjami 2-klasistki w tle, weekend to czas kiedy potrzebuje coś zrobić. Zazwyczaj sobota to dzień zombi, Amelka ma koło południa zajęcia z Robotyki, a po zajęciach to już możemy iść tylko nad nasze jezioro, co też często czynimy. Niedziela za to to czas na oczyszczanie naszych umysłów na powietrzu przez dłuższy czas, wiec las to dla nas ostatni ratunek w tych dziwnych czasach. Mikrowyprawy w tym momencie wydają się najodpowiedniejsze, choć nie jest to jedyny cel naszych podróży. Lubię także City Break, które uskutecznialiśmy często także do tej pory.

Dzisiaj jednak chciałam Wam przedstawić trzy różne możliwości spędzenia czasu w Parku Krajobrazowym Promno. Jest on położony na wschodzie Wielkopolski, więc dla nas idealnie, temat wliczam do mikrowypraw, czyli ok 30 minut dojazdu autem od domu (dla nas Swarzędz). Jest to najmniejszy z Parków Krajobrazowych w Wielkopolsce, w jego skład wliczają się 4 Rezerwaty Przyrody, z których 3 odwiedziliśmy w ramach naszej eksploatacji tego terenu. Promno też wymagane do Odznaki Krajoznawczej Pyra Poznańska, w stopniu brązowym, którą próbuję zdobyć w ramach poznawania regionu, z którego pochodzę.

TRASA NR 1

Rezerwat Przyrody „Jezioro Dębiniec”, położony w zachodniej części Parku stanowi bardzo dobre miejsce nie tylko do wędrowania, ale także wypoczywania. Prawym brzegiem jeziora prowadzi zielony szlak turystyczny, my jednak wybraliśmy się na spacer dookoła jeziora, korzystając także z udostępnionego szlaku Nordic Walking. Mały parking leśny znajduje się przy głazie narzutowym.

Dzika plaża nad jeziorem to idealne miejsce do wypoczywania, może stanowić idealny punkt kończący spacer. Początkowo udaliśmy się zielonym szlakiem w kierunku Promno-Stacja, następnie przy rozstaju dróg skręciliśmy w lewo. Tutaj szlak jest już mniej znakowany, my jednak zwracając uwagę, aby mieć jezioro cały czas z lewej strony trafiliśmy bez problemu. Ścieżka leśna bardzo przyjemna, cały czas zacieniona, więc miejsce latem na upały idealne. Po wyjściu z lasu trafiamy na trakt, tam spotkaliśmy motokrosy, więc mimo wszystko trzeba zwracać uwagę na pojazdy. Traktem dojdziemy do parkingu, gdzie można zakończyć wędrówkę, my jednak wybraliśmy jeszcze wejście na Dębową Górę, na której mamy łąkę z pięknym widokiem na jezioro i plażę.

Spacer łącznie liczy ok 4 kilometrów, szlak nie jest wymagający, jednak wąskie ścieżki leśne mogą stanowić problem dla wózków (może stanowić wyzwanie, ale nie jest niemożliwe). Pamiętajmy, że jest to Rezerwat Przyrody, więc schodzenie ze szlaków jest tutaj zabronione. Plaża jednak stanowi bardzo dobry punkt piknikowy, pamiętajcie zostawić po sobie porządek.

TRASA NR 2

Rezerwat Przyrody Las Liściasty i Drążynek

Tym razem zapraszamy do centralnej części Parku w okolice dwóch Rezerwatów Przyrody. Zaczęliśmy trasę przy Jeziorze Brzostek i zielonym szlakiem w górę ruszyliśmy w kierunku Rezerwatu „Las Liściasty w Promnie”. Z tych trzech tras, tutaj najłatwiej się zgubić, szlak najczęściej był oznaczony po przeciwnej stronie drzewa, niż my szliśmy. Dlatego śmiem twierdzić, że gdybyśmy odwrócili naszą wędrówkę byłoby odrobinę łatwiej. Nie bez przyczyny Rezerwat jest nazywany Liściastym. Pod stopami szeleściły liście Dębu Szypułkowego i Bezszypułkowego, była Olsza, Klon itp. Więc jeżeli zbieracie liście do zielnika to jest to idealne miejsce na start. W części Rezerwatu możecie trafić na teren podmokły i bagienny, dlatego nie zapomnijcie o kaloszach . Kiedy doszliśmy do Kanału Szkudelniak, zaskoczył nas widok tamy, a miejsce teoretycznie nazwane Łąkami Królewskimi przypominały całkiem spore jeziorko. Kończąc naszą trasę zielonym szlakiem zrobiliśmy przerwę wchodząc na teren Rezerwatu Jeziora Drążynek. Po zjedzeniu zupy pomidorowej, tostów i wypiciu ciepłej herbaty skręciliśmy w lewo na trasę czerwoną Nordic wolking, gdzie można iść już szerokim wygodnym traktem do parkingu, przechodząc koło Leśniczówki i wolno biegających kur.

Tereny tej części Parku wg mnie były przyjemniejsze dla oka. Ułożenie terenu zróżnicowane. Ścieżki mimo, że często gubiły oznaczenia, były szersze, a krajobraz ciekawszy. Trasa jednak też dłuższa -6 km, podczas której brak miejsca na odpoczynek. Można więc zakończyć wędrówkę na dzikiej plaży przy Jeziorze Brzostek, gdzie są ławki i przestrzeń na wypoczynek z dziećmi.

TRASA NR 3

Ścieżka przyrodniczo-leśna w Jeziercach

Ostatnia z propozycji to ścieżka przyrodniczo-leśna w Jeziercach we wschodniej części Parku, która zaczyna się na parkingu przy Leśniczówce. Drogę wyznacza nam Sówka, która prowadzi nas do kolejnych punktów oraz wyznacza kierunek drogi. Są dwa warianty ścieżki, my wybrałyśmy tą krótszą, dookoła Jeziora Ósemka, bo był to bardzo zimny dzień. Można oczywiście pokusić się o nieco dłuższy spacer dookoła Jeziora Uli, wszystko zależy od możliwości czasowych i własnych.

Sama okolica bardzo przyjemna, jednak drewniane mosty dawno nie widziały renowacji. Zarówno przy Leśniczówce jak i w połowie drogi, między jeziorami jest miejsce do wypoczynku. Jeziora nie mają kąpieliska. Dzięki tablicom można urozmaicić spacer z dziećmi, poznając fakty z życia lasu i leśnych zwierząt. Ścieżka prowadzi szerokim traktem, przyjemnym do spaceru, można pokusić się o wózek. Mała pętla to ok 3 km leśnego spaceru wśród przyrody, z dala od zgiełku miasta.

Wszystkie trzy miejsca wg mnie ciekawe, w kolejności długości trasy wg naszej wersji to Jezierce, Dębiniec, Las Liściasty. Do wypoczynku najbardziej się nadaje plaża w Dębińcu i nad Jeziorem Brzostek, w Jeziercach dużo miejsca piknikowego. Krajobrazowo najbardziej mi odpowiadała plaża przy Jeziorze Dębiniec oraz różnorodność krajobrazu w Rezerwacie Las Liściasty. Dlatego jeśli lubicie las, wypoczynek oraz piesze wędrówki to jest odpowiednie miejsce. Pamiętajcie tylko, że w Rezerwatach nie można schodzić ze szlaków, więc Rezerwat Jezioro Dębiniec i Rezerwat Las Liściasty w Promnie nie nadają się do eksploatowania terenu poza nimi.

Dane wycieczki:

Województwo: wielkopolskie

Powiat: poznański

Gmina: Pobiedziska